Charlie i łoś Ryszard.
Mój słonecznik za 6 dni kończy 5 miesięcy.... Głupi czas! Tak szybko leci! Dopiero co się urodził, taki mały kurczaczek. Nic nie robił, nie wiedział co się dzieje... Cieszę się ze się tak pięknie rozwija i codziennie zaskakuje nowymi umiejętnościami, ale z drugiej strony chciałabym, żeby był taki malutki jeszcze troche dłużej.
Za miesiąc zaczynamy zabawę z jedzeniem i nie moge się doczekać jego reakcji jak pierwszy raz spróbuje czegoś nowego :D