Patrząc rok wstecz,
stwierdzam jednoznacznie, że idiotyzmem
była tęsknota za gimnazjum.
Liceum jest genialne.
uzupełniając, to idiotyzmem są również
pożegnania 'jakby odpływali Titanic'iem'.
Kończąc, jednomyślnie stwierdzam,
niczym serce i rozum,
że te wakacje będą tak genialne, że
niektórzy nie potrafią do tylu liczyć.
Pozdrawiam, ociekając nieziemskością.