Być może z tej serii były już wszystkie zdjęcia.
Być może.
Ale teraz mam serię przesiadywania nad
książką od historii, jedzenia niezamulających lodów,
"śpiewania" z taką Jedną, robienia głupich min do szyb samochodów
i wszędobylskiego uśmiechu i otrzymywania genialnych informacji.
Przepraszam.
A.I dalej uważam, że ludzie są dziwni.
Tylko być może polubiłam tę dziwność.