Zakochana, nie zakochana czy to ważne?!
Zawsze chodzi o emocje i coś więcej nawet, gdy nie jesteśmy tego świadomi, staram się niczego nie rozpamiętywać, ale nie umiem, bo wszystko do mnie ciągle wraca!
i wtedy pojawia się wielki uśmiech, pamiętam wszystko pamięć fotograficzna, absolutna (dziwne, przydałaby mi się na wykłady) :D
wkrótce w kolejnych odcinkach mego życia "come back uczelnio!" , trzeba będzie zabierać nogi za pas na i kuć kuć kuć!
Mam coraz bardziej wyraźną wizje samej sobie, wkońcu?!
Jeszcze tylko żeby tak łatwo, poszło potem z znalezieniem pracy było by idealnie!
Pozdrawiam wszystkich rozsądnych, was jest naprawde mało na świecie! <3
trzymam się tego co nie konwencjowalne....