photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 16 LUTEGO 2014

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Mój pokój to wiezienie a ciało jest celą,
mój umysł nie pod kluczem lecz jebaną beznadzieją.
Wiesz wszystko się pogięło i nie wiem jak to naprawić,
są momenty w których myślę ze najlepiej to się zabić.
Znowu nie śpię nocami a potem jak zombie dniami,
sam już mówiłem zamilcz lecz los nie pozwala mi,
i stale walczę z trudami, chociaż już spadłem na dno,
plus okazało się ze ruchome piaski tam są.
I boli mnie to ze ciągle potykam się.
I już nie daje rady bo na ogół wpierdala mnie stres,
nie wiesz jak to jest, musisz wyjść poza te wersy.
Poczuć ból tak potężny ze zapiera dech w piersi,
poddałem się depresji i co dzień się tak czuje,
więc nie dziw mi się że tak często się izoluje.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Komentarze

miejwyjebaneabedziecidan no ładnie :P
16/02/2014 19:16:55