Spiesz się kochać ludzi, liczy się kazda sekunda... Tak to prawda! Dziś obchodzę kolejną rocznicę, jejku to już 11, odejścia nardzo ważnej osoby w moim życiu. Czas leci tak szybko, że czasem dopiero w takich momentach zwraca się uwagę na to, ile to już minęło lat. A wszystkie momenty pamiętam, jakby to było wczoraj... Ale wiem,że ta osoba jest przy mnie, jest moim Aniołem Stróżem, który pilnuje mnie każdego dnia. Zapewne siedzi na ramieniu i dodaje odwagi w podejmowaniu każdych moich decyzji-czasem trochę szalonych, czasem może i niezbyt przemyślanych,ale zawsze tak,żebym wyszła cało z sytuacji ;) Na szczęście i tutaj mam swoje osoby, które mnie wspierają, pocieszają i kochają