Hali halo! No to zaczynamy nowy rozdział ;-) Od czego by tu zacząć, hmmm może od tego,że udało mi się skonczyć studia w Poznaniu, wyjechałam do Niemiec i zaczęłam pracę. W międzyczasie poznałam super faceta, z którym jestem szczęśliwa,po 3 miesiącach znajomości zaręczyliśmy się,a za 2,5tygodnia po 7 miesiącach bycia razem bierzemy ślub... :O Mamy śliczne wspólne mieszkanie,które razem urządzaliśmy- wspólne zakupy, wybieranie farb, mebli, wspólne sprzeczki o to, którą kanapę wybrać ;) No i nadszedł moment przerażenia, różnych wątpliwości, ale nadal miłości, bo gdy patrzę na niego kiedy tak słodko śpi koło mnie, to nie wyobrażam sobie swojego życia u boku kogoś innego!