Gdy na dworze wiatr hula
Kwiatom i drzewom w twarz dmucha
Poranna rosa daje im życie po nocnej zawieji
I daje iskierkę silnej nadzieji...
Nadzieją tą jest słońce, bo ono nigdy nie zawiedzie
Przez swój idealny żywot je powiedzie
Pozwala im na słodką drzemkę
Która nie daje im popaść w udrękę...
Bo takie to życie jest trudne...
Dla nas samych czasem nudne...
Ale gdy się spotka takiego przyjaciela
Nadzieja już nigdy nie ucieka
Bo świadomość przyjaźni
Nadaje choćby kwiatom wyobraźni
Nawet, gdy życie jest już męczące
To przyjaźni uczucie buchające
Nadaje słodkości Bycia
Ach, te uroki wszelkiego życia... !