tak bardzo przećpana.
nudno, czym więcej mam nauki, tym bardziej to olewam, tym bardziej nic nie robię i tym bardziej się nudzę. już by mogły być wakacje, nawet nie dla samego faktu wakacji, ale po prostu, żeby się nie przejmować głupią fizyką, czy niemieckim.
może w najbliższym czasie jakieś zdjęcia wpadną, to będę wchodzić tu częściej niż raz na półtora miesiąca i dodawać coś innego, niż lipdub/foteczki sprzed 764782364 lat, ale w sumie po co..?
idę może na jakiś film, bo mi się słabo robi już przy tym kompie.