W tym roku ubraliśmy

Hejo praca do 12 i pojechaliśmy do Polski :D 

fajnie szybkie zakupy i poszliśmy do miasta .  Szukaliśmy prezentu dla Michała chrześniaka .. ale nie wiem jutro coś kupimy . Rynek już ładnie przystrojony . Później do piwnicy a tam dramat trzeba w końcu zejść i posprzątać poukładać bo wszystko lezy na wszystkim a tyle rzeczy niepotrzebnych . 
W tym roku ubraliśmy naszą starą małą choinkę ma już z 6 lat to była nasza pierwsza choinka 6 lat temu na małym mieszkaniu 25 m haha :D później jeszcze inne mieszkanie wynajmowane i 3 lata temu była ubrana w naszym własnym mieszkaniu gdzie nie było jeszcze kuchni ani drzwi od łazienki pokojów i wiele innych rzeczy :D 

rok temu nie chciałam ubierać bo powiedziałam nie ubiorę dopóki nie będę miec kominka ^^ a już mam to ubraliśmy . 
ogólnie to jebac święta ale lubię ten wystrój *.* 

:D no coz na wigilię pójdziemy do cioci Michała na chwilę ... a później nie ma nas jesteśmy daleko :D 

na dworze okropnie zimno ... 

ale ważne że już  u siebie czas na odpoczynek <3 został tydzień !!! <3