3.11 - to najgorsza data w moim życiu ;(
Oddałabym wszystko żebyś był przy mnie gdy dojrzewam, gdy się ciesze, gdy się smuce, gdy płacze, gdy mnie coś boli, żebyś mnie połaskotał jak kiedyś, żebyś mi walnął z paska, ubierał ze mną choinkę, żebyś wrócił do nas i spędził ze mną jedną krótka chwile.. powtarzam do dziś te słowa, które powtarzałam w 2003r. ' dlaczego Pan Bóg bierze takich dobrych ludzi jak mój tata, a nie takich pijaków ? '.. i choć miałam 6 lat, to wspaniale wspominam te lata, bo byłeś wtedy przy mnie.. mam nadzieje że jesteś ze mnie Anety i mamy dumny, że sobie jakoś radzimy.. Mam takie chwile, w których wolałabym być tam z Tobą w niebie, a nie tutaj .. Kocham Cię i bardzo tęsknie za Tobą! ;(