Powiedziałaś:"fałszywa jesteś
Nakłamałaś na mnie tyle..."
Lecz to nieprawda...
Jak mam Ci wytłumaczyc to wszystko?
To nie moja wina, ja tego nie zrobiłam...
Ale Ty i tak wiesz swoje...
Wierzysz innym... nie przyjaciółce...
Znac mnie już nie chcesz. Ok twój wybór
Niech i tak będzie...
Niech się skończą nasze plany
To co będzie kiedyś...
Byłaś dla mnie oparciem
pomocą
nadzieją
A teraz... Znów jestem sama
Nikogo nie mam...
I to przez fałszywą przyjaźń...
.... Chciałam zeby było juz tak na zawsze, jak było przez te kilka dni odkad sie pogodziłyśmy...to było coś czego mi brakowało...ale piękny sen się skonczył...a ty nawet nie rozumiesz kim dla mnie byłaś...


