jeszcze nigdy nie bylam tak szczesliwa jak wczoraj wieczoren!
az sie poplakalam ze szczescia ;)
moj kochany misiak powiedzial ze juz mnie nie bedzie zostawial na tak dlugo sama w Polsce! wraca do mnie do Polski. tak sie ciesze. damy rade we dwoje. musimy. nie wazne czy pozwola na to nam warunki. kocham go !
czekam az spelni sie obietnica jego. wtedy tylko wtedy bede szczesliwa i nic wiecej nie bedzie mi potrzebne.