Solka, Międzyrzecze
środa trening z Diana, męczenie wolt i szeregi.
szeregi ciężko i to bardzo
na zakręcie wyłożyłyśmy się w Imperem, podjechała zadem i obie pogryzłyśmy piasek
potem na szeregu na 3 członie wyłamanie, też mnie zmiotło haha, ale na szczęście na nogi
potem dziewczyny pojeździły i do domku :)
czwartek pierwsze Kaniów, pooglądałam na Diane i Horpika, też szeregi jeździły :) z p Edziem ploteczki :)
potem druga stajnia, wsiadłyśmy wszystkie jednocześnie - Nikola-Iluzja, Diana-Irish i ja na Imperze :)
chwile pojeździłyśmy, bez szału, a potem w mini terenik:)
wczoraj cały dzień praca, do domu dotarłyśmy około 19, zjadłam, położyłam się i odpłynełam.... tak się wyspałam jak nigdy:)
dziś od rana ogarnianie.... ooolaboga