z zawodów w Jaworznie z tamtego roku jeszcze :) z Diana, Horpikiem i Imperem
wymarzniete, padniete w koncu do domu ;)
wczoraj stajnia, porzadki, Irish poszla na lonze - przezylysmy haha:)
dzis czeka mnie pranie, prasowanie, sprzatanie i zakupy:(
nowe plany - trzymajcie kciuki;)