N.

haha jeeeju jak słodkooo !! też kiedyś będę miała takie zdj !! i ty mi je zrobisz ;**

kurde nudy takie, miałam iść się uczyć ale jakoś wylądowałam tutaj. więc no już wypowiem się jakoś dłużej chociaż.

a więc tak, zacznę od tego o czym pierdolę do każdego bez przerwy od prawie tygodnia.. Patryk.

jestem w OGROMNYM szoku że zaprosił mnie na swoje urodziny. wiesz kiedy ja go ostatnio widziałam tak żeby pogadać ? w kwietniu/ maju jakoś, i to przez przypadek spotkałam go na przystanku. hahah NIGDY nie zapomnę tego jak mnie zmierzył od góry do dołu a potem patrzył się prosto w oczy i uśmiechał <3 ehhh dobra bo odbiegam od tematu, więc no jestem w szoku że mnie zaprosił bo ostanie nasze 'umówione' spotkanie było jakoś nie pamiętam dokładnie, albo moje urodziny alboo w lipcu jakoś 2013 więc noo I'm schocked. a w jeszcze większym  szoku jestem że mamcia nie robi problemów i mnie puści. to już wgl zdziwko takie haha. także pożyję jeszcze do środy w tej niepewności czy wielki PROJEKT X się odbędzie, boo jeżeli nie to troche chujowo z jego strony noo ;c  strasznie chciałabym poznać tą jego lasie, chce żeby suka mnie zobaczyła ii chce jej uświadomić, jak gust jej chłopaka się pogorszył i jaką zajebistą dziewczynę zostawił. i chcę żeby zobaczyła że jednak nadal cosik tam między nami jest, nawet jeżeli miałabym i tak już z nim nie być. chcę po prostu żeby suczka wpadła w kompleksy, niech nie myśli że jest najlepsza i najpiekniejsza. chcę żeby się  poczuła tak jak ja kiedyś. a coo !! nie na darmo zapierdalam tyle z tymi ćwiczeniami, nie na darmo tak się męczę z tymi wszystkimi wyrzeczeniami i wgl, teraz to JA chce się poczuć lepsza od kogoś, no bo kurde ile można. ii w sumie chciałabym poznać jeszcze jego kumpli haha, na pewno muszą być takimi samymi debilami jak on. noo i nie mogę się doczekać moich 18 urodzin <3 będzie najlepsza impreza, w końcu się spotkamy, poznasz wszystkich moich znajomych, Patryka też. może nadal z nią będzie, chuj wie. ale wtedy będę wyglądać jeszcze lepiej niż teraz, ii on się posra na mój widok a tą sukę trafi szlag, a coo !! 

ale skoro jest z nią szczęśliwszy niż był ze mną to też dobrze, nic na siłę, nie ? więc jeżeli tak jest to oficjalnie właśnie teraz mogę życzyć im szczęścia, powiedzieć że będę trzymała za nich kciuki ii chcę być świadkiem na ślubie, a coo ! hahah/  także skoro jest mu z nią dobrze, too to jest niestety najwazniejsze ;c chuj z tym co mi pisał o tych zdj i wgl, pamiętam że cosik podobnego pisał paare mieś temu jak dodałam zdj, i tego samego dnia dowiedzialam się że on już nic do mnie nie czuje, także to wszystko co pisal i wgl to chyba niestety nie znaczy nic. no ale trudno. takie życie

Patryk był jest i będzie jakoś w moim życiu, tak własnie czuję. nawet jeżeli nie będziemy razem to i tak on jakoś tam będzie, tak jak jest już od prawie 2 lat. masakra jak to zleciało. i wiesz, zawsze jak idę rano do szkoły czy z niej wracam i przechodzę obok sklepu gdzie on ponad rok temu przyjechał najebany w 4 dupy do mnie na rowerze z kumplem tylko dlatego że byłam pojebana i mu nie uwierzyłam, przypominam sb jak mi się tłumaczył, jak powiedział mi kochanie, ii chyba tak mnie nawet  w tel zapisał.. i zawsze jak tamtędy przechodzę to uśmiecham się do siebie haha jak głupia, ale co tam. zawsze jak przechodzę przez park i widzę tą ławkę, na której się przytulaliśmy jest to samo. codziennie wychodząć z autobusu do szkoły mam nadzieję, że akurat dzisiaj go tam spotkam, tak jak kiedyś. raz pamietam stał tam gość no normalnie identyczny jak ten głupek, serducho tak mi zaczęło walić że masakra. a jakie było moje rozczarowanie jak to nie był on.. albo jak przeszedł z tą suką obok mnie i nawet mnie nie zauważył, ehhh sama pewnie wiesz jak sie czułam. cała zaczęłam się trząść i wgl, albo jak ze świdrem kręciłam iii tak, idę na siłke, patrze patryk na przystanku, było identycznie, cała dygotam jak głupia itd.. ale wtedy uciekłam hahs. także no sama widzisz że Patryk zawsze gdzieś tam jest, chcąc nie chcąc no.. nawet mam korki na tym samym osiedlu gdzie on mieszka, tzn w sumie to niedaleko gdzieś.

ale spoko, rozumiem on nie jest mi przeznaczony bla bla bla, byłoby za pięknie jakbyśmy jednak byli razem, aaa że szczęścia w miłości nie mam no too, hahha nakręciłam się przez tą 18 jak głupia ale chyba niedlugo pora zejść na ziemię.

dobra bo az miałam łzy w oczach jak to pisałam, jak sb wspominam jak to wszystko było hahah, jak przeczytałam dzisiaj to archiwum hah.. nwm czemu byłam taka głupia, w sumie zjebaliśmy to oboje ale w większej części ja.. może tak po prostu musiało być i koniec. 

ale ehhh i tak się nie mogę doczekać jak go spotkam, a on przytuli mnie na powitanie <3 najlepiej... i że dla tej grubej suki to jest codzienność.. dobra nikt nie powiedział że życie jest sprawiedliwe.

i tak pomijając temat JEGO to chyba w końcu zaczęło się układać. w domu, w szkole nawet. oby jak najdłużej tak !!

Oh my God, look at that face
You look like my next mistake
Love's a game, wanna play?

You're the King, baby, I'm your Queen

.