Wielki powrót xD
UHH..podróż powrotna minęła dobrze, do Klonowa mało się żywcem nie ugotowaliśmy ale to nic xD
jaa chce tam wrócić :(..było przezajebiście .<3 misiak pojechał do pracy z moją kochaną szwagierką , a ja siedze i się nudze -,- aa mogłam jeszcze zostać u teściów, ale stęsknili się za mną w domu .;d a mój pies to chyba najbardziej bo nawet do łazienki za mną idzie :P
oo matko...byle do weekendu i do misiaaa,ja nie wiem jak ja bez niego zasne o, O kto mnie będzie kopał i zabierał kołdre ?:D ale jest jeden plus ... z Nim nie boje się tak panicznie burzy .;d
Kocham Najmocniej mojego faceta , nad życie ..mimo awantur , jego niewyparzonego języka ,ściem ,darcia japy ..to jest najlepszy , bez porównania .!Ciesze się że jest , mimo moich wad, a jest ich spooooro.Po tylu niepowodzeniach ,płaczach i innych ekscesach , wiem ze nie chce nikogo innego , to jest ten na którego chce mieć do końca zyycia ,a przy nim moge płakac tylko i wyłącznie ze szczęscia .<3:*
Marciiiin :*:*:*:*:*:*