asteriksowe kwiatki
Dzisiaj kupiłam sobie szesnastą część Sagi o Ludziach Lodu w biblitece za złotówkę :D Nie wiem po co, bo przecież już ją czytałam. Ale zostawię dla potomności, o! Nadal ją macam i obracam w dłoniach... Kocham to.
Ne wierzę, że już prawie połowa wakacji za mną ;O To jest okropne i straszne.
Wiem, że do końca lipca nie wydarzy się nic, może poza tym, że nareszcie uda mi się skończyć Trylogię husycką i Sagę o Ludziach Lodu. Ale cała nadzieja w sierpniu...
Placebo - Meds *-*
chyba się zakochałam.