Cześć .
Zdjęcie , jak obiecałam ze Ślesina . Paulina uśmiech na maxa , a ja jakbym strzelała wiecznego Focha . Ale tutaj wyglądam przynajmniej trochę chudo . x d
Nie mam od kogo wziąść lekcji , pewnie wezmę od pani L. ; ] Chociaż myśli , ze ją nie lubię . A ja ją lubię mniej o pół procenta . Właściwie.. po co ja się tłumaczę - tłumaczą sie tylko winni . a ja winna nie jestem . Nie mam zdjęć , może coś z sesji dodam . Chcę wykorzystać pro , nie po to wydałam 11 zetaa . x d Dooobra , coś poszukam . Trzeba się uczyyć . ; ]
żegnam i może do zobaczenia . ; x
' Dlaczego one muszą zawsze chodzić stadami ? - zapytał Harry Rona , kiedy przeszło
obok nich tuzin dziewcząt , podśmiewujać się i gapiąc bezczelnie na Harry'eg. -
Jak mam zaprosić którąś na bal ?
- Mogę ci zrobić lasso - zaproponował Ron. - A wiesz już, którą chcesz
zaprosić ? '
Harry Potter i Czara Ognia . - str. 406 . ;d
nie mogę z tego cytatuu . ; ]