dzis czekam mnie gotowanie obiadu , sprzatanie calego domu , zakupy na jakies tydzien .
mam zaleglosci na tym pb , tylko cholera ! brak czasu zeby je nadrabiac ...
wybacznie , naprawie to wszystko dzis w nocy , wkoncu spac moge w dzien :)
chciaz o 2o.oo koncert na ktory w sumie mam ochote jechac . cos sie pomysli ...
a zdjecie ? puf . stare jest , a milosc ma [ czyt. aparat ] porwali mi rodzice .
czekam jeszcze na Justyche ktore przyjedzie do mnie we wtorek z karta kredytowa , dowodem i prawem jazdy xd
nic nie chce mowic ale mam wrazenie ze bedziemy sie dobrze bawic <3 hah.
milego dnia Wam a ja biore sie za sprzatanie .
_M. <3