Poprzedni weekend z Marleną w piątek, napiłyśmy się i pogadałyśmy ;)
W Sobotę u Pati w Łagiewnikach z Misiem i Kondziem, już nie piłam bo po piątku miałam dość ;P
Jeszcze prawie szczeniaczka potrąciliśmy, zatrzymaliśmy się wzieliśmy go ze sobą, a że akurat kolega wujka szukał psa to trafił w dobre ręce ;)
A niedziela w kinie z Misiem, Pati i Kondziem, nic nie było ciekawego więc poszliśmy na Bella i Sebastian ;P
A wczoraj impreza u Wrony jego 20-ste urodziny :) Jeszcze raz 1000 lat ;D
Było spoko poznałam jego nową dziewczynę, bardzo fajna dziewczyna, no i sporo nowych ludzi, jedni lepsi inni nie do końca;P
Stanowczo jestem ekonomiczna wypiłam 3 piwa i się nawaliłam haha xd
Porażka ;P
Lecę na dwór z Marleną, a później z Misiem coś porobimy <3
Kocham Cię <3