Po prostu bądź, przytul jak nikt i tak jak zawsze..!:*

bo tak naprawde to niedlugo juz 2 lata minie.Dwa lata a jednak gdzies cos tam jeszcze siedzi.Bo tak naprawde to ja Cie odpoczanku kochalam.Tak,teraz juz wiem.Tak,teraz sie o tym przekonalam.Dalabym wszystko zeby chodz na chwile sie z Tb spotkac popatrzec w te cudowne oczy i przytulic sie.Tak, tego najbardziej mi brakuje.A raczej tego mi tak cholernie brakuje.Ale niestety wiem ze jest to nie mozliwe.
Majac Cb tak blisko nie zdawalam sobie sprawy jak jestem do Cb przywiozana.A teraz juz wiem.Ciezko jest zyc ze swiadomoscia ze Cb juz nigdy nie bedzie,ze nigdy sobie nie porozmawiamy tak jak rozmawialismy,nigdy nie bedziemy siedziec przed domem na lawce i gadac o bzdetach albo smiac sie z byle czego do 12 w nocy ani tez nigdy nie bedziemy sluchac i sciagac naszych ulubionych piosenek,nigdy nie bedziesz mi dokuczal tak jak zawsze to uwielbialas,niogdy nie bedziemy sie wyglupiac u mnie w pokju i moglabym tak bez skonca wyliczac ale po co.?jak tego nigdy nie bedzie.A nawet jesli bys wrocil to juz nie bedzie to samo.Nigdy nie bedzie tak samo.Bo ten czas nas rozdzielil.Bylismy jak brat i siostra,a potem mowiono ze jak stare dobre malzenstwo.A teraz?teraz z trudem przychodzi nam powiedziec sobie glupie ,,czesc".

Tak bardzo mi Cb brakuje... :(

ogolnie jest dobrze.Kurwa co ja gadam jest tragicznie.Ale zyje i walcze ze wspomnieniami :(

Jak to mi ktos kiedys powtarzal: GŁOWA DO GÓRY I BYLE DO PRZODU.! taa i tego sie trzymajmy:)

a od jutra nowy tydzien trzeba sie nauka zajac ;)

piatek i sobota sie bawimy wkoncu OSTATKI ;D

pa:*