wróciłam.
na ile? dlaczego teraz ? czemu tak późno? nie wiem.
wiem jedno.
dla wspomnień było warto.
Siedziałam na facebooku, myśląc czy jest jeszcze gdzies portal, gdzie zostawiłam kupe wspomnień. Przypomniałam sobie przecież, że kiedyś całym moim życiem był photoblog a dzień bez dodanej notki nie istniał .
wróciłam tak po dwóch latach, całkiem inna.
dorosła, z większym doświadczeniem, wielką zmianą charakteru.. no i chyba trochę sie zmieniłam :)
pisząc to wyżej poczułam to co kiedyś , fajne uczucie. Gdzieś w środku.
trzymajcie się, kiedyś wrócę jeszcze na pewno.