Ten weekendzik można zaliczyć do udanych : )
Piątek na boisku z sivą i karą. Tylko krótki.
Dzisiejsze kombinowana przerodziły się w wypad na kuźnicę a puźniej Jelonki.
Na dziewczyny padł odszczał i byłby jeden headshocik ; )
Puźniej ten rower i do domu.
Na samym końcu djazd na chatkę " puchatka" xD
Siemano