Falubaz!!!!!!!!!!
Dzien zaczol sie Milo:) bo wstalem pozno:D i poszedlem Gdzes w pizdu:) pozniej posiedzialem z Tobiaszem i z Karolina Na "schodach" nastepnie poszedlem do Tobiasza Na OBiadeK:D wraz z Buka:) zjedlismy i wybylismy dalej na "schody"pozniej pojechalismy na stadionik:) Falubaz wygral... nawet nie chce Pisac Ile do Ilu Bo to zabawne Beszczeszczenie Zwlok.. nIE ma Co...(62:28) :D MAMY BRAZ!!!!!! nie Ma chuja we wsi:D uh jednak po meczu... wsiedlismy w Busa Nr 0,, i to Byl blad:D:P zaczelo sie skakanie Bus latal jak szalony... bite Byly lampy:] szyby.. pelno szkla mialem w kieszeni Buka rozciety leb tobiasz dostal z czegos w oko.. ogolem maaa saaa kraaa.... w Pewnym Momencie Gdy robilo sie w Busie niebespiecznie postanowilismy ze wysiadziemy sobie z 0 i wsiadziemy do spokojnego 8.. ale co? panowie Policjaci mieli innna koncepcje na to jak wrocimy do domu:] wziol nas pan "cwaniak" za szmaty i podal innym cwaniaczkom:] (szkoda ze jak same byki wychodzily to pan "cwaniak" ich nie Lapal za fraczki:]) troszke Popyskowalem grozili mi aresztem:] mandatem i zaplata za szybe ktora dostalem po plecach:] ze niby ja ja zbilem :] uh uh kazali mi placic albo mam rozpoznac nafukanego pana ktory malym Palcem rozjebal pol busa:] no chyba im sie we lbach popierdolilo:] no ale olac spisali nas i zostawili:] ale sie wkurwilem bo jednak HWDP... albo nie w dupe bo to Przyjemnosc codziennie sie oraja w te dupska spasle..:] na nastepnym meczu ja Cos rozjebie i przynajmniej za cos mnie powina:]
a tak po za Tym to Chory jestem:] 40 stopni goraczki.. :] dreszcze i wiele wiele innycjhh nie fajnych dolegliwosci:]