Dosyć.Dosyć.Dosyć.
Dosyć.Dosyć.Dosyć.
Dosyć.Dosyć.Dosyć.
Dosyć.Dosyć.Dosyć.
Dosyć.Dosyć.Dosyć.
zero przyjaźni
zero znajomych
zero szczęścia
mnóstwo problemów
mnóstwo samotności
mnóstwo złych ludzi
Czy te dobre czasy kiedyś wrócą?...
Takie ooo podsymowanie jakże PIĘKNEGO życia.
Dziękuję i przepraszam, że żyję.