Poniedziałki są dobre.
W każdy poniedziałek szukam informacji na temat tego co się dzieje.
Dokształcam się, dowiaduję nowych rzeczy, uśmiecham do siebie.
Poniedziałki są dobre.
To już osiemnasty dobry poniedziałek.
***
Denerwuję się na nieprecyzyjność. Na to, że na pytania zamknięte otrzymuję odpowiedzi pasujące do pytań otwartych. Na takie pierdoły, które potrafią się kumulować. I z kilkunastu pierdół nagle robi się większa sprawa.
***
Często wracam do niej.
Że
w ogrodzie bratki i róże
druga łaziena na górze
czego tylo chcesz od razu u mnie masz
***
Nawracający sen trochę mnie męczy.
***
A teraz kawy sobie zrób, obgadamy ślub.
***
Nadszedł ten czas, w którym muszę zwolnić tempo. Czuję to, wiem to i całkowicie to rozumiem.
Nadszedł ten właśnie czas.
***
Co dzień szesnaście ton i co z tego mam?
Tym więcej mam długów im więcej mam lat.
***
A chwilę po przebudzeniu pojawiło się wspomnienie tak wyraźne.
Rozpuszczone blond włosy. Szeroki uśmiech. Różowe okulary.
Trzymanie za ręce. Śpiewanie. I sok bananowy.
***
Za oknem ciepłe słońce oznaczające, że zbliżamy się do jedynej pory roku, którą lubię. To miło. Miło jest się do niej zbliżać, nie oddalać.
***
Całe nasze życie.
12 STYCZNIA 2018
22 PAŹDZIERNIKA 2017
10 WRZEŚNIA 2017
19 LIPCA 2017
10 CZERWCA 2017
1 CZERWCA 2017
13 MAJA 2017
4 MAJA 2017
Wszystkie wpisy