co za ludzie!
jade se w czwartek z moją piękną teczką wymalowaną w barce w autobusie. do wyjścia zbiera się jakiś dresiarz. nagle mówi (i to nie do mnie tylko jakby do siebie, ale na głos)
"jebac barcelonę"
...
myśle se: "spoko, ok..."
ale naprawde no co za ludzie xD
żal.pl po prostu
a tu na zdjęciu (na przekór temu "panu" xD) ja w czapeczce barsy ^_^