w pijaną noc, pijani my, ręka za rękę będziemy szli! ;] he he, z sobotniego wieczorrrrku:D
- A co jeśli któregoś dnia będę musiał odejść?- spytał Krzyś, ściskając misiową łapkę - co wtedy? - Nic wielkiego, - odparł Puchatek - posiedzę tutaj i poczekam na Ciebie, bo jeśli się kogoś kocha, to ten ktoś nigdy nie znika, tylko siedzi i gdzieś na Ciebie czeka.
Kiedy stwierdzisz, że nie warto próbować, że zbitych fragmentów lustra nie umiesz dopasować, przyjdzie pora, powiem 'chodź tu', spojrzę Ci w oczy i zaczniemy od początku. I nie ważne jak jest źle, ja nie odejdę stąd, wezmę Cię za rękę i razem naprawimy to.
Wiesz kiedy naprawdę kochasz ? kiedy się do Ciebie nie odzywa , odrzuca połączenia , a Ty nadal dzwonisz . Kiedy powoduje , że po Twojej twarzy spływają łzy , a Ty nadal chcesz z nim być . Kiedy budzisz się w środku nocy i masz ochotę napisać mu sms 'Kocham Cię' chociaż wiesz , że odczyta go dopiero rano .
Za plecami rozgadani przyjaciele fałszywi, pochłonięci historiami które słyszą tylko ściany, widzisz świat z palca wyssany, świat karmiących się kłamstwami żołnierzyków ołowianych, ukrywanych za maskami skurwysynów, którzy myślą że są nietykalni, czas minął niech świeca oczami z dobra miną do złej gry przyłapani mimo wyrafinowanych ściem nie jesteś doskonały, cień wątpliwości zawsze zostawisz za sobą, "daje słowo to nie ja" mówisz gdy jestem obok, jesteś za blisko wiem wszystko gdy spojrzysz mi w oczy, mnie nie zaskoczysz ale sam nie znajdziesz pomocy
....tak, wiadomo o kim mowa:]
Mam być szczera? Wybacz nie chcę. ;d Życie w kłamstwie jest w tym świecie najlepsze. haha Bo nie boli, bo nie kłuje. Uświadamia. Tak, to dobre słowo. Jaka jestem? Oprócz tego, że jestem? Jestem cholerną szują. Jędzą, jakich mało. Złośliwą, pyskatą i bezczelną gówniarą, która ciągle walczy. Z kim? Ze światem. Z ludźmi. Ze swoimi słabościami. Mogę wymieniać do jutra, ale nie chcę.
I tak mnie nie poznasz. Nikt nie ma do tego prawa. Kontynuując. Jestem wredna. Wyszkoliłam to w sobie w wieku 5 lat.
Czy jestem odważna? Trudno stwierdzić. Mówię, co myślę i robię, co uważam. Choć dla niektórych jest to perwersyjne. I nazywają mnie "dziwką". Wiesz, co ja wtedy robię? GŁOŚNO się śmieje. Nie, nie z siebie. Z ludzkiej głupoty. Nieważne. Bystra. Tak, jestem bystra. Nie łatwo mnie oszukać i bardzo szybko łącze fakty. Na niekorzyść innych. Czy jestem inteligentna? Nie wiem, ale za głupią siebie nie mam. Mam wystarczająco dużo głupich osób wokół siebie, żeby to stwierdzać!!
Frajerstwo Moi drodzy ..brawa:D dla Tej Pani i tego Pana haha xD
Pospolity przyjaciel nigdy nie widział Twojego płaczu. Prawdziwy Przyjaciel ma ramiona przemokłe Twoimi łzami. Pospolity przyjaciel nie zna imion Twoich Rodziców. Prawdziwy Przyjaciel ma ich numery telefonów w notesie. Pospolity przyjaciel przynosi butelkę wina na prywatkę. Prawdziwy Przyjaciel przychodzi wcześniej i pomaga gotować i zostaje dłużej, aby sprzątać. Pospolity przyjaciel będzie zły, jak go obudzisz Twoim telefonem. Prawdziwy Przyjaciel zapyta dlaczego to zajęło Ci tak długo. Pospolity przyjaciel próbuje rozmawiać z Tobą o Twoich problemach. Prawdziwy Przyjaciel pomaga Ci je rozwiązać. Pospolity przyjaciel, gdy Cię odwiedza, zachowuje się jak Gość. Prawdziwy Przyjaciel otwiera sam lodówkę i czuje się jak u siebie w domu. Pospolity przyjaciel myśli, ze przyjaźń skończona, jak jest jakiś problem. Prawdziwy Przyjaciel wie, że "prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie"
;*** Kajoinkaa:* Arecznyy :* Martuśś :* Gośś :* Paolka :* Olsensja:* Pati :* bo kocham Was! :*