Niezmiernie ciężko jest fotografować coś, co jest małe, ciekawe świata i szybko się rusza. Ale radość podczas przeglądania tych zdjęć nawet zamazanych - bezcenna.
Takim to sposobem zostałam KOCIĄ MAMĄ.
Ale co ja poradzę na to że od dziecka uwielbiam te stworzonka?