Dzisiejszy dzień był do dupy.Dopiero co przed chwilą wróciłam do domu, ponieważ miałam jakąś durną próbę do bierzmowania.Na niemieckim baba się mnie zaczęła do mnie sapać, że jak tak dalej będzie z moimi ocenami to będę mieć zagrożenie.A ja na nią się tak spojrzałam i takie WTF i ją olałam.Na WF mieliśmy próbę Poloneza, który zatańczymy na balu gimnazjalnym.
Postaram się jutro dodać jakiś wpis, ale nie wiem czy mi się to uda, ponieważ jutro mam dużo rzeczy do zrobienia.Dziękuję wszystkim za komentarze, które były pod moim ostatnim wpisem.