uwielbiam ją!

szkoda że nie dorastam jej do pięt :(

^{dziwnie jest mi z poczuciem braku jakichkolwiek uczuć ani kogoś kogo mogłabym nimi obdarzyć i naprawdę chyba czuję się tak po raz pierwszy w życiu. kochałam przez 3 lata wcześniej nie raz byłam zauroczona i latałam jak głupia nastolatka za chłopakami xD a teraz? teraz po prostu nic. zupełna pustka. zero uczuć. dziwne. jakoś tak wszystko nagle straciło sens. jestem jak roślinka, wegetuję sobie :) problem w tym że wraz z uczuciami nie rozpłynęła się między innymi moja błaha potrzeba podzielenia się z kimś bliskim drobnymi wspaniałymi chwilami których doświadczam. łapię się na tym że okropnie się z czegoś cieszę łapię za telefon... i wszystko ulatuje bo przecież już nie mam do kogo zadzwonić...  miałam dla kogo to wszystko robić.}

Just because you failed once

doesn't mean you're gonna fail at everything.

Keep trying, hold on,

and always, always, always

believe in yourself

because if you don't

then who will?

Marylin Monroe