bLALA

NO WIEC TAK : BLALKE WYMYSLILEM JA (DAMIAN) I UZGODNILEM Z NURKIEM ZE WPADNIE PO MNIE I POJDZIEMY PO WIARE I TAK SIE STALO MARTINOWI MAMA POZWOLILA NIE ISC DO SZKOLY TO POSZEDL Z NAMI TYLKO ZE ON BYL NA DWORZU. POSZLISMY PO CYCA SPOTKALISM TAM DORIANA I FLINIASA SPOCZATKU SIE OPIERALI ALE ULEGLI I JUZ SZLISMY W 6 NAD WODE DALEJ POSZLISMY NA BUJAWE I NA CMENTARZ GDZIE BYLA DZIURA W PLOCIE PRZEZ KTORA PRZESZLISMY

I ZNALEZLISMY SIE W MIEJSCU O KTORE PRAWIE OD POCZATKU CHODZILO MARTINOWI KTORE ON NAZWAL CIEPLE MORZE POSIEDZIELISMY TAM Z 30 MIN I POSZLISMY SPOWROTEM NA PLARZY SPOTKALISMY BALINE MARTE I JAKIS KOLESI CO SALTA ROBILI POLEZELISMY W SLONCU I ROZESZLISMY SIE DO DOMU

                                                                                                                  THE END ;]

POZDRO DLA TYCH CO BYLI