Chyba umarło we mnie coś co bardzo chciałam zatrzymac. Ciężko jest trzymac w sobie coś co nie daje Ci nocami spac i wywołuje ciągły niepokój. Zrozumiałam,ze nie można czekac ciągle na to aby coś sie wydarzyło. Mówią,ze człowiek oczekuje chwili nadejscia zmiany,lecz kiedy zbyt długo czeka zwyczajnie sie poddaje. Było dobrze, ale gdy czekanie stało sie obowiązkiem to zwyczajnie przestało mi sie to podobac. A prawda jest taka,ze nie miałam już siły kochac za dwoje,nie czułam milości, moze nie chciałam już udawac ze mnie to nie rani.Cięzko mi było z tym obowiązkiem na barkach i rownorzędnie radzeniem sobie z przeszłością.Pieprzone skurwysyństwo jak czekasz zeby ktoś wykonał gest który kiedyś był rutyną a teraz stał się rzadkością.To niedorzeczne. Dlatego zostawiam to za sobą i nie odwróce się już nigdy, dziś sobie to obiecuje.
"Czasami coś w nas umiera i nie chce zmartwychwstać" [K.Cobain]
I we mnie umarła ta nadzieja, że miłość istnieje, nie mam już siły gonić, szukać szczęścia - że może gdzieś, kiedyś, za którymś rogiem..
dziś postawiłam 3 zakłady ,z 3 weszły 2: łącznie inwestycja kosztowala mnie 3,63 + 5 + 3
moja wygrana to 56,63 i 19 zł z groszami.
Użytkownik patkikot
wyłączył komentowanie na swoim fotoblogu.
Inni zdjęcia: Zielony spokój judgaf... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24Yay chasienka... maxima24... maxima24... maxima24