Hej Zal...
Wczorajszy Angielski Był Bekowo-Masakryczny....:O !
Rozmowy się kleiły...;D
Ja rozmawiałam z Zającem na Całą klase o Pierdołku...;)
Kasia z Dawidem co chwile mówili sobie "SMACZNEGO"...;D
Potem pani "Flaszka" stwierdziła ze będzie pytać te Osoby które przeszkadzają....!
Pytała niektóre osoby zadań ale mnie nie...!
"Fla**ka" podniosła Dorocie ciśnienie na maksa...
Zaczeła się z dorotą kłucić....Żal..;/
Ja jak to ja musze dodać swoje trzy grosze;DD
I sie zaczeły dyskusje między mną a F***ką
F: Czy ty jesteś jej AdWoKaTeM?
J: Tak!
F: Ty zajmij sie naukom wtedy jak chcesz być adwokatem....
J: A co cie InTeReSuJe moja NAUKA?
Ja sie ucze dla siebie...!
Nie dla Cb...!
_____________________________________________________________________________________
Dorota wyszła z klasy..!
______________________________________________________________________________________
I znowu dyskusje....!
F: Gdzie masz Angielski.?
(spojrzenie na nią)
J: W plecaku...!
F: Aaa w plecaku to mi wystarczy! Masz Uwage!
J: Wy****ne mam na Uwage!
______________________________________________________________________________________
Nara wychodze z tej klasy zapalić K*r*a!