I znow to samo. Znow zawrocil mi w glowie. Ten tydzien co byl w Polsce, uswiadomil mi ze naprawde go kocham.. Te cholerne 3 lata daly mi tyle szczescie, ale tez tyle samo smutku.. 16.05.2015r.. Wczoraj bylisny na dzialce ze znajomymi. Szczerze? To byl moj Adi. Ten sam co sprzed 3 lat.. Pierwszy raz zachowywal sie przy znajomych jak bysmy byli para. Ciagle mnie przytulal, calowal, mowil mile slowa. <3 az sama bylam w szoku.
Co by sie nie dzialo, to zawsze bedzie MOJ Adi! A teraz? Nie zobacze go znow przez 2 miesiace, jedzie do Holandii.. Bedzie dopiero w lipcu. Ale w wakacje do niego jade, zobaczymy jak to sie wszystko potoczy.
TAK, TO JEST MEZCZYZNA, KTOREGO CHCE JUZ NA ZAWSZE..