Jeszcze wczoraj to bym mógł się z nią razem zestarzeć
Dziś już to nie poszedłbym z nią nawet na kawę
Już nie mogę na nią patrzeć Chuj, niech tam marznie
I trudno niech jest jej beze mnie
Nam łatwiej będzie, Wiem że jeszcze zatęsknię kiedy jesień nadejdzie Pewnie spojrzę na jej zdjęcie,
potem odłożę je na miejsce i usiądę na krześle zanim pojmę, że jej serce mnie nie chce