kac + gorączka to najlepsze połączenie .
w głośnikach Pezet - widzę jej obraz..
ciężkie myśli, rozkmina.cały magazynek. jeszczę siedzę owinięta kołdrą i z wodą.
teraz sen o Wiktorii.. ta, to wszystko jest jak sen. od dawna czuję potrzebę bycia tu. i wcale nie bycia.
potrzeba jakiejś zmiany. wewnętrznej. zewnętrznej. chyba czas coś zjeść. wszystko jakoś dziwnie się toczy.
i tyle myśli miałam , nagle pouciekały i teraz pozostało tylko to dziwne uczucie. i znowu Pezet.
niektóre kawałki samą melodią przypominają ogromne emocje i ten cały bajzel. potęga wspomnień.
właśnie.. chyba żyję za dużo wspomnieniami, pomimo ich magii są złe. wyidealizowałam sobie coś, wykreowałam własny obraz czegoś, czego od dawna nie ma, albo zwyczajnie nie jest już takie jak kiedyś. świat idzie do przodu, wszystko się zmienia, przemija, nie jest już takie jakie było. tęsknie za tamtym.
choć w sumie ciężko to nazwać i opisać. nie ma , nie będzie. chyba czas zamiast przecinka postawić kropkę, otrzepać się po porażce i iść dalej. stanie w miejscu jest bolesne.
jeśli to nie jest miłość to chyba Bóg jest ślepy ! przecież jest między Nami tyle fajnych rzeczy , kurwa, co się z nimi stało..?
mówiłam Ci już, jak bardzo kocham morze . ?
niektórym nie było dane..
mam ciężką głowę. i happysad.
miliony wspomnień. miliony.
przeżyć jeszcze jeden taki dzień ! ` : D
Komentowanie zdjęcia zostało wyłączone
przez użytkownika patka93.