Stare, jeszcze z wakacji i sesji z Dianą ; ]
Zdjęcie zostało przerobione na moim konputerze, ale Monika pomogła mi, ponieważ gdy u niej byłam, zobaczyłam PICASA 3 ....
A więc jedna coolcoolka pękła, jedna zgubiła się, a jeszcze jedna wpadła za szafkę, przykro ;[ Ale na szczęście Justyna wie co dobre. 27 coolcoolek, z tego 5 miała w szkole... Graliśmy w piłkarzyki jak zawsze, ale potem nam się nie chciało, to poszliśmy na dwór, ale wygonili nas do szkoły, więc poszliśmy na górę do sklepiku, i Justyna postawiła chrupki, które oddała Klaudi..
Cudnie w szkole było, bez Marychy, która zawsze płacze ha ha
I co jeszcze i opisze też o Magdzie, którą spotkałam jak wroczaj wracałam ze szkoły....
I o tym, że to zdanie, które teraz pisze jest dla Mazdy - korektooora ;]
Wychowanie fizyczne, zdobyłam sztandar... ha ha, było zacnie
Drużyna - moja:
Patrycja
Rafał
Karolina
Kinga
-Karol-
Drużyna - ich:
Szymon
Justyna
Piotr
Klaudia
Kaśka
Meegaaaaa było to, jak biegłam po sztandar, Kinga pilnowała sztandaru, a ja biegne... Rafał szedł lewym bokiem, Karolina prawym, ja biegne [środkiem]... Justyna na Rafała, Klaudia na Karoline, Kaśka szuka borówek i jagód, ja wpadłam w dziurę, gałęzie popękały, nikt nie słyszy, wstałam, oczepałam się i biegne dalej, wzięłam sztandar i biegłam na swoją połowę... Ale było zacnie ;]
Skończyłam wreszcie prace na tutor ; ]
Jeszcze z techniki o żarówkach halogenowych i z polskiego, ale jutro pani nie ma, to jeszcze z matmy i koniec... Dodałam notkę, bo Magdalena, była niecierpliwa i ją dałam, miałam dać ją wczoraj, ale Polski ;/... Słuchaj Magda, na moim następnym zdjęciu ty też będziesz...
THE END