swietnie... ja wchodze na glupia strone (lodzkie.edu.com.pl) sprawdzic oceny, a tu dupa... nie sprawdze i nie wiem nawet, czy sa dobrze wpisane... szlag by to trafil... czemu nauczyciele zwlekali z wpisaniem tych ocen? juz dawno powinny byc pwpisane, a nie jak zawsze na ostatnia chwile. powoli zaczynam sie cieszyc z wydostania sie z tej dziury. same w niej problemy. jak nie ze smerfami, to z wystepami, autobusami, a do tego jeszcze sprawy sercowe nawalaly...(cale szczescie tylko raz, ale to tez dobrze)
koniec z tym... nowa szkola = nowy wizerunek...
(i mam nadzieje- mniej klopotow)
teraz ta drozka bdzie mi przypominac, ze cale zycie przede mna i mam sie cieszyc z tego co bdzie, a nie co bylo. i wiem, ze na dole czeka mnie jeszcze wiecej szczescia niz do tej pory...
KoChAm CiĘ Grzesiu