W życiu tak naprawdę liczy się chwila wiary i optymizmu.Traktujmy życie jak lepsze jutro. Jednak warto zaufać tej iskierce, która przygasa, ale za niedługo znowu się zapali. Kiedy, kiedy otworzymy to co mamy. Myślmy tak jak mielibyśmy wyprzedzić jutro. Myślmy minutą do przodu nie cofajmy się ta minutę do tyłu. Nie dajmy się manipulować, nie dajmy osądzać siebie innym, żyjmy na własny rachunek. Zapisujmy własny życiorys. Zapisujmy ważne wydarzenia. I tylko I tylko wyłącznie dla siebie. Bierzmy świat pustą ręką, a nie oddajmy jej pełnej. Zamieńmy łzy, na uśmiech. Zamieńmy złe wspomnienia w te dobre. Zakończmy ten pamiętnik, tak jakby miało nam się zakończyć życie. Zakończmy go, byle nie późno, byle też nie za wcześnie, bo kiedyś nie będą mieli co O Nas mówić. Wtedy zostaniemy zapomniani. Spalą nasze rzeczy, zdjęcia i ten pamiętnik nie wyjaśniony. Pogmatwany jak Twoje Życie. Więc nie dajmy się zatrzymać. Bierzmy to co nam dane. 

Bierzmy z siebie i z innych to co najlepsze.

- pochowana we własnym świecie.

Zamknięta w jednym z pierwszych rozdziałów książki. 

__________________________________________________________________________________________________________

Jeśli istnieją Anioły, chciałabym choć przez chwilę być jednym z nich...

Bo Anioły nie czują... Nie mają serc... Nie płaczą, nie znają łez...

W ich pustych oczach świat, jak w lustrze odbija się tylko...