Śniadanie w Mc'u, czyli nie idziemy na matmę/polski xDD
Ogólnie jest zajebiście.
Życ, nie umierac!
Z niecierpliwością czekam na sierpień i końcówkę lipca.
A Beata już ma sodę, bo wczoraj się stała pełnoletnia.
NAJLEPSZEGO ;***
Mam nadzieję, że jeszcze żyjesz po moich ciasteczkach ;)
/// Czasami fajnie się dowiedziec, co się robiło rok temu ;))
No i na prawdę, ale tak szczerze od serca, przykro mi się robi, jak widzę te 'dorosłe dzieciaki', które szukają kłótni i problemów na siłę.
Po co to?