Może i nie widać tego po mnie ale jest mi przykro , przykro bo jedna z najlepszych koleżanek przystawia się do mojego byłego chłopaka ...
dzień jak codzień , oczy z płaczu spuchnięte i czerwone ,
i ta jebana myśl że życie jest popierdolone ...
Tu nie ma litości , jesteś słaba to odpadasz ,
kolejna rana i z całym światem się wzmagasz ...
Myślałaś że Cie kocha i nigdy nie opuści ,
byłaś w błędzie jak zabawkę Cię porzucił .
Jest źle , przeczuwasz to i wiesz ,
to w co kiedyś wierzyłaś zdominował pech ...
Serce nie ma już sił , fałszywe kurwy na Tobie żerują ,
czekają na potknięcie i nagle atakują .
Umierasz powoli z jego obrazem przed oczami ,
nie czujesz bólu , zastanawiasz się dlaczego Cię zostawił ... - jeden z moich najlepszych wierszy , nie najfajniejszy ale
niczego innego nie wymyślę ...