photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 19 WRZEŚNIA 2008

Być wolnym to móc nie kłamać...

Szczerze mówiąc to ja kłamać nie umiem.... nawet jeśli bardzo chce - nie potrafię... co nie znaczy, że zawsze mówię to, co myślę - wiele rzeczy zwyczajnie przemilczę. po co od razu kłamać. a kłamanie "dla czyjegoś dobra" jest głupim oszukiwaniem samego siebie. nic bardziej mylnego. mimo, ze czasem nam się wydaje, ze lepiej jest sklamac, aby kogos nie skrzywdzic, nie mamy racji. to zupelnie mija się z celem. mysle, ze lepiej uslyszec przykrą prawdę, niz słodkie kłamstwo. bo do czlowieka, który nas oszukuje [dla naszego dobra] prędzej, czy później stracimy zaufanie. zaufanie, które przecież tak trudno odbudować. a "kłamstwo ma krótkie nogi". co do tego nie mam żadnych watpliwosci. zauwazylam ostatnio kilka sytuacji, ktore pasuja do tego zdania. po co więc oszukiwać? nie lepiej być wolnym od fałszu? nie lepiej być nieskrępowanym ściemą? [taaa...dobre pytania na weekend.] (zdj. - Bryzgiel) [*][*]

Komentarze

anono racja, "a kłamanie "dla czyjegoś dobra" jest głupim oszukiwaniem samego siebie.
nic bardziej mylnego.".

pzdr. piękna ;] . ;**
21/09/2008 13:25:06
~konrad Pati, nad czym tak dumasz :)?
20/09/2008 11:13:47