Huehuehue!

Witajcie ! : )

Dzisiejszy dzień zaliczam do udanych. Moja klasa naprawdę potrafi mi poprawić humor. Chłopcy ode mnie z klasy mnie demoralizują, normalnie, na każdej przerwie gadamy i na lekcjach też, ale zawsze musi być coś z seksem. Hahahahaha przez nich staję się jeszcze bardziej zboczona <lol2>. Chociaż jak mawia mój kolega Zboczone dziewczyny są fajne. Nie wiem czy to na pewno prawda, ale niech mu będzie, że tak. Hehe. Pisałam dzisiaj z historii sprawdzian, masakra nic nie wiedziałam, dobrze, że będę mogła poprawić, bo obiecałam sobie, że w tym półroczu zacznę się ostro uczyć, bo pierwsze półrocze za piękne nie było. Ogólnie w szkole było spoko, na matmie ciągle pisałam liściki z Szymonem i Adim, zgadnijcie o czym. Haha.  Dzisiaj mam zajebisty humor, pomimo wczorajszego zdarzenia. Do teraz nie potrafię uwierzyć, że to koniec tej znajomości. Tęsknię za nią, ale bardzo dobrze wiem, że czasami za bardzo przywiązuje się do osób z fik. Ale cóż, bywa już taka jestem i nie zamierzam się zmieniać. Ostatnio nie wiem czemu, ale zaczęłam się interesować lesbijkami. To jest bardzo ciekawy temat. :D  Zdaje mi się, że tego fbl bardziej prowadzę dla siebie chyba. Robię to po to by kiedyś, może za kilka miesięcy, lat, kiedy nie wiem, może się zmienię, to będę mogła poczytać te notki i będę wiedziała jaka kiedyś byłam i co myślałam na pewne temat. Z góry bardzo dziękuję za wczorajszą oglądalność, naprawdę mnie zadziwiło, że ktoś w ogóle czyta te wypociny, które pisze. Skoro już to czytacie to skomentujcie, bo jestem bardzo ciekawa co wy myślicie na te temat. : )

Dzisiaj postanowiłam wyrazić swoje zdanie na temat używek, ponieważ często w Internecie widzę jak np. 14 latka upiła się na imprezie i coś tam, coś tam..

Według mnie wszystkie używki są złe, ale jeszcze gorsza od nich jest ta cała propaganda wokół nich. Uważam, że używki są dla ludzi, ale tylko w rozsądnych ilościach. Zawsze przecież można popaść w nałóg, z którego na pewno ciężko jest wyjść. Przez nałogowe używanie używek traci się także bardzo dużo pieniędzy. Także, strasznie niszczy to zdrowie. Może na początku tego nie widać, ale na starość wszystko wyjdzie. Jeżeli jest tu jakąś osoba, która uważa, że to jest dobre to jest w błędzie. Oczywiście każdy ma własne zdanie na wszelkie tematy. Młodzi ludzie teraz bardzo często zażywają używki, dla lansu, chcą być zajebiści, kosztem własnego zdrowia. To także jest ich nieodpowiedzialność. Najczęściej zażywają to na imprezach, ale przecież bez tego też można się nieźle bawić. Młodzież się szybciej uzależniają i ich organizm odczuwa to bardziej intensywniej. Papierosy, narkotyki i alkohol itp. to największe gówno jakie może być. Mój tato niestety pali, dlatego nie pozwalam mu robić to w domu, bo od dymu tytoniowego kaszlę i w ogóle.

Kilka punktów na temat używek moim zdaniem :                                                                                                                                                                   1. Są bardzo niebezpieczne dla zdrowia.                                                                                                                                                                               2. Mogą doprowadzić do uzależnienia, które będzie się ciągnąć przez całe życie, bo raczej uzależnienia  nie da się wyleczyć, lecz  zaleczyć.   3. Ludzie mogą po nich robić różne niebezpieczne rzeczy.                                                                                                                                             4. Uszkadzają mózg.  

 5. Sprzedają je nieletnim co jest głupotą, ponieważ nie są oni pełnoletni i za nich odpowiadają ich rodzice.  

6. Ogólnie mówiąc niszczą psychikę.

Wiem, że wszystko nie jest napisane dobrze stylistycznie i po kolei, ale pisałam to co mi przyszło do głowy. Hehe.

A wy co myślicie na temat używek, hmm? : )

Dobranoc, dziękuję za uwagę. Trzymajcie się. ;)

Przepraszam za te punkty, które się tak dziwnie jakoś zapisały. Próbowałam to zmienić, ale coś mi to nie wychodzi, wybacznie.

Tęsknię i to bardzo za Tobą, nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo. Cały dzień o Tobie myślałam, czytałam wszystkie nasze rozmowy. Dlaczego teraz nie może być tak jak wtedy? Bardzo mi Ciebie brakuje, naprawdę bardzo. ;(