humor mi sie zjebał ups.
nie mam zielonego ani czerwonego ani pomarańczowego pojęcia
co może być ku temu powodem ale mniejsza c :
Jak co wieczór dodaje wpis i jak zwykle nic mi nie przychodzi do głowy.......
Wychodzi na to, że nad jednym krótkim wpisem (w którym nic aż takiego ciekawego
oprócz tego jak spędziłam dzień nie opisuje) myśle pół godziny a czasem i nawet więcej *o*
okej koniec tego
no to tradycyjnie OPIS DZISIEJSZEGO DNIA:
przed południem miasto hm z mamą;)))))
potem po ogarnięciu sie i innych rzeczy, które miałam do zrobienia wyszłam z Kubą i Samem
nie obeszło sie bez beki
ah no i Sam ma słodkiego pieska ^^
dzień skończył sie całkiem inaczej mianowicie na spacerze z Michałem <3 strasznie mi tego brakowało
tyle.
nic........ dzień jak codzień
tymczasem ja spadam, kolorowych lofki forewerki :*
nie zapominajcie pytać c'nie http://ask.fm/Pathhhhi