Hm...no to co wam powiem?
-że czas mija tak szybko..ze az za szybko..
-że w piątek byłam na AgRaFce!! :)) i fajnie było :D i boli mnie kostka, bo dostałam z glana..i dziękuje wszystkim z pt, bo było TAAAK! <3 :** <Tusiakowi szczegolnie, ale to potem xD :*>
- sobota: podróż Leszno-Góra i 'cudowna' pogoda..potem spięcie z prądem i cały domek stracił światlo..i nie wiedziałyśmy co z Tusią zrobić :D i było ciemno :PP :)) i spóźniłyśmy się do kina o poł godziny..i poszłyśmy na późniejszy seans..i woda w piecu sie o mało nie zagotowała... i potem Tusia coś zrobiła i po to ubrała się w mój płaszcz itd i bylo śmiesznie :) oczywiście natańczyłam sie, nasmialam, naspiewalam o yeah :D
- i chcialam zaatakowac pewna pania lyzeczka i talerzykiem..bo sie jej wystraszylam xD
-niedziela: 11.00 hm..dobra ogarnijmy sie.. xD potem Gosiaczek byl u nas i prace z biol robilysmy... i potem Jafra nas wybrudzila i zrywalysmy winogron :D i wieczorem bylysmy na spacerku i Tusia sie boi lasu xD ale ja tez :PP wiec spoczko :D i o mało nie wpadłam 'przypadkiem' w kałuze..ale i tak wiedzialam, ze nie wpadna tam :PP i fajnie bylo :) tak, podziekujemy wam zeby nie bylo :D :P :)) :*
- pozdrowie Marka, ktory sie cala sobote lenił a w niedziele nie dalo sie go zlapac xD
- dzisiaj Kurczaczek nas odwiedzila :D i podciela mi i Tusi grzywki i włoski cale :)) i dziekujemy jej :******
i nie wiem co jeszcze, bo duzo by tego tu bylo a juz i tak za dlugie notki pisze :PP
W skrócie: dziękować tym z pt :D :** :P,tym z niedzieli :D :) :*. Kurczaczkowi z dzisiaj :D :******, Tusi za wszystko i za wszystkie dni! :D <przytul> :***
I Anusiak jest chora...i nie wiem co ona sobie wyobrazala..ale ma zdrowiec bo juz jej dawno nie widzialam i tesknie :(( :****
I Kasiunia < i ja nie wiem co z tymi autobusami dzisiaj...:/ masakra..> :(( 3maj sie kochana :***
I pozdrawiam wszystkich :**