Zdjęcie piękne, kuchenne, gdyż ponieważ nie miałam co dodać, a to pierwsze wpadło mi w łapki :D
Nie pisze nic, bo nie chce mi się, albo właściwie to nie mam czasu. Na jedno wychodzi. A jeżeli jeszcze tak z miesiąc będę musiała się ciągle uczyć to albo się wykończę, albo oleje to wszystko i będę zbierać piękne jedyneczki :>
Ładna pogoda dzisiaj, szkoda tylko, że w domciu siedzę. Zaczęłam od rana robić winko z pomocą tatusia i przynajmniej w zimę będę miała co pić :D
Czuję, że moja krew domaga się alkoholu. jejku, jejku.
Ołkej, nie wiem już co pisać, więc spadam sobie. Czeka mnie miły wieczór z nauką na sprawdzian z mięsa, chemią + moją Nicki.
Kocham mojego męża bardzo! <3