Marzenia?
Sama nie wiem, po prostu chciałabym, żeby w końcu coś mi się udało, żeby było trochę łatwiej, lepiej, żeby ludzie byli warci czegokolwiek.
Chciałabym mieć więcej czasu, więcej szczęścia, więcej uśmiechu na twarzy.
Nie marzę o niczym szczególnym, nie chcę skakać na bungee, zwiedzać całego świata albo władać wieloma językami, chciałabym być szczęśliwa, mieć obok kogoś ważnego i dzielić z nim wszystko, całe moje życie.