Fot. Magdalena Adamkowicz
Miało kiedyś jakiś specjalny tytuł, o ile dobrze pamietam Ty mu go nadałaś... wybacz mi, ze nie mogę go sobie przypomniać...
Mimo tego pamietam wiele rzeczy z tych, które sie juz zdarzyły...Oczywiście, ze wiem jaki to był dzien tygodnia... dokładnie czwartek, po porannym angielskim... pogoda wtedy nam dopisała...
Nie, przyjacielu, wydaje Ci sie chociaż moze nie do końca... nie jestem smutny, mam nadzieje, że bedzie dobrze...Skąd wiem? na to pytanie Ci nie odpowiem bo sam tego nie wiem... ale nadzieja jest w życiu ważna, wiemy to dobrze obaj prawda? oczywiście... a co jeszcze? wiara w cuda mówisz... gdzieś juz to słyszałem ale tak, to również prawda... co zamierzam dalej? dokąd pójdę? przecież wiesz... myśle, że gdziekolwiek bym nie poszedł droga i tak w końcu zaprowadzi mnie do niej... Tak, przyjacielu, będę sie cieszył za każdym razem gdy moje stopy poprowadzą mnie przed jej zaciekawione spojrzenie... wiem juz dlaczego przy tak patrzy... Masz rację, uwielbiam to spojrzenie... nikt na mnie tak nie patrzył... Tak, wierze że jeszcze ją spotkam... na pewno przyjacielu...
"Jeśli jest źle to znaczy zę to nie jest koniec, koniec bedzie gdy wszystko bedzie dobrze"